O The Rasmus, wszystkim i niczym :)

Doda miala wibrator a na sistars uszy zatkalam [haahah]
teraz beatka [hahah]

ja na beatce bym zatykala [hahaha] a sistars to nawet lubie

beatka odpłyneła [hahaha]
sail away [hahaha]

nie znoszę Sistars, nawet nie wiem czemu [hahaha]

Ja też [hahaha]

Wstałam o 12.40... wyrabiam się [hahaha]

ja o 9...zjadłam śniadanie i połozyłam sie znów i wstalam o 11 [hahaha]

A ja wstałam o 11.00 [hahaha] Coraz później, hmm... [hahaha]

dlatego jutro ide na 8 do pracy, zeby nie wstać po 13 [hahaha]

a ja jak się obudziłam, to jeszcze z półtorej godziny nie umiałam wstać z łóżka [hahaha] pgooda taka senna i szara, ale nie narzekam, wreszcie da się oddychać [hahaha] 12 stopni, ihaaaa [hahaha]

alem se dzisiaj spała [hahaha]... połóżyłam się na kanapie/łóżku od strony sciany a budze się rano od strony drzwi. Normalne to by bylo, ale nawet poduszki ze mną latały. Co najciekawsze po godzinie 10 sie budzę, a ja juz tyłkiem na zewnatrz łóżka, jak my z Akim [hahaah]... dalej będziemy mieli takie upojne noce to ja na podłodze wyląduje [hahaha]

Ja wstałam 15 minut temu, zaszalałam [hahaha] x999999

ja wstalam o 10, ale jeszcze jestem w piżamie [hahaha] jest mi tak gorąco, że zaraz szlag mnie trafi [hahaha]

DEEEEEEEEEEESZCZ!!!!!!!! ja chce D-E-SZ-CZ!!!!!!!! [hahaha]

Też jestem w piżamie [hahaha] A jeszcze dzisiaj jadę na zakupy, skonam [hahaha]

ha! własnie sie ubrałam [hahaha] a ja mam kobiecą przypadłość i nie ruszam sie z domu [hahaha]

Ja bym chciała w końcu dostać tej kobiecej przypadłości [hahaha]

ja spod przysnica wyszłam.... i teraz siedze z turbanem na głowie... czekam do 15, bo potem jade na zakupy, będę szaleć z pieniędzmi Akiego [hahaha]

Urd napisał:

Ja bym chciała w końcu dostać tej kobiecej przypadłości [hahaha]

ja wczoraj sie oto modliłam [hahaha] bo jade nad morze w niedziele, a tak to skonczy sie przed wyjazdem [hahaha] no i wymodliłam, tak samo jak deszcz Mr. Green

Karo, wymódl to dla mnie [hahaha] Bo ja jadę w sobotę do tego Egiptu [hahaha] Co prawda pływanie będzie w drugim tygodniu alee... [hahaha]

*modli sie o kobiecą przypadłość dla Urd* [hahaha] ale jak nie wyjdzie to ze reklamacją do Boga [hahaha]

a ja nie mam kobiecej przypadłości i sobie dzisiaj śmignęłam na basen [hahaha] x 9999999

ale pogoda okropna, udaru można dostać [hahaha]

od tego upału na zawał zmarła dziś 40letnia słonica z krakowskiego zoo. biedna Sad

a zapowiadają jeszcze gorsze.

Słonica indyjska o imieniu Birma, która w piątek rano wpadła do basenu, na wybiegu krakowskiego ogrodu zoologicznego, nie żyje. Mimo wysiłków lekarzy i pielęgniarzy, zdechła w sobotę rano. Miała 40 lat. Przeprowadzona sekcja wykazała, że zwierzę miało kłopoty oddechowo-krążeniowe. - To musiał być zawał... - mówi ze smutkiem Józef Skotnicki, dyrektor zoo.

- Przyczyniły się do tego trwające od 4 tygodni upały. Ona do tego nie była przyzwyczajona. Całe swoje życie spędziła w klimacie umiarkowanym. Birma miała już 40 lat, czyli zaczynała się starzeć. W Krakowie mieszkała 10 lat. Trafiła tu z niewielkiego, prywatnego zoo w Niemczech. Słonica nigdy dotąd poważniej nie chorowała. Była bardzo lubiana. Nauczyła się polskich komend i chętnie je wykonywała.

Wpadła do basenu
Przypomnijmy. W piątek ok. godz. 8 rano słonica próbowała polać się wodą z basenu. Nagle straciła równowagę i wpadła do niecki. Ponieważ nie wstała i głowę miała pod wodą, pracownicy usiłowali nie dopuścić do jej utopienia. Podtrzymywali jej trąbę nad powierzchnią wody. Wylewali też wiadrami wodę. Do pomocy wezwano straż pożarną. Niestety, Birma nie podnosiła się. Przez dwie godziny usiłowano postawić ją na nogi. Wykorzystywano poduszki powietrzne i siłę rąk trzech zastępów strażaków. W końcu słonica stanęła o własnych siłach. Zajął się nią lekarz weterynarii. Podawano jej wzmacniające kroplówki. Niestety, nie było dobrze. Słonica zaczęła się kłaść, nie przyjmowała wody, pożywienia. Podawano jej sterydy, leki przeciwbólowe, środki nasercowe. Osłonięto ją parasolami i parawanem, przygotowano posłanie ze słomy. Mimo całonocnej walki o życie Birmy, jej serce stanęło o 10.45 w sobotę.

Smutek w zoo
- Cała załoga bardzo to przeżyła, jest nam bardzo przykro, to był dobry słoń - mówi dyrektor Skotnicki. - Jej stanem interesował się nawet prezydent Majchrowski, który dzwonił i pytał czy może jakoś pomóc. Dyrektor Skotnicki nie chce dopuścić, aby pomieszczenie dla słoni stało puste. Już wczoraj rozpoczął poszukiwania słoni, które mógłby sprowadzić do Krakowa. - Mamy wspaniały wybieg, na którym mogą się pomieścić nawet trzy słonie - mówi. - Niestety, słoni nie można kupić. Przekazywane są w depozyty do hodowli. zajmuje się tym koordynator gatunku. Ponieważ to może potrwać, spróbuję wykorzystać prywatne kontakty. Na razie szukam w Niemczech.

a potem ludzią mówią, że czekają na lato, bo jest słoneczko i cieplutko O_o skręca mnie jak coś takiego słyszę, nie jest ciepło, tylko gorąco, duszno i obrzydliwie. umieram w upały i dla mnie mogłyby nie istnieć.

Ja lubię upały, ale tylko ze względu na to, że można pływać. Dlatego też jak jest gorąco to:
a) siedzę w domu
b) piję hektolitry soków
c) jadę nad Solinę
d) albo gdzieś, gdzie jest woda
e) jeśli nie jadę, biorę zimny prysznic co dwie godziny

ja głównie stosuję punkt a. i ujdzie. a pływać to ja mogę i w zimie, dzisiaj też byłam na krytym basenie xP

Taaa, ale w zimie sobie w Solinie nie popływam [hahaha] x99999

ja w Solinie nigdy nie pływałam, więc nie narzekam [hahaha] x 9999999999

Ja basenów nie znoszę, dlatego wolę naturalne zbiorniki [hahaha]

a ja lubię [hahaha] jedyne naturalne, jakie znam w okolicy, to syf [hahaha] a z kolei rzeki są lodowate [hahaha]

ja tam morza niecierpie....<hahaha>x99999 zreszta,teraz sinice są x)

mnie namawiają na plażę, ale mi się jakoś to nie widzi... nie lubie latać w stroju kąpielowym [hahaha], czujem się naga [hahaha].
Dzisiaj przymierzałam fajny strój, brązowy za 65 złotych. Nie wiem czemu, ale u mnie w szafie to tylko brąz i zieleń.

lepsze 65 niz 150<hahaha>x9999999999999999

ja to wiem [hahaha]

Dzięki xD

sachmet napisał:

a potem ludzią mówią, że czekają na lato, bo jest słoneczko i cieplutko O_o skręca mnie jak coś takiego słyszę, nie jest ciepło, tylko gorąco, duszno i obrzydliwie. umieram w upały i dla mnie mogłyby nie istnieć.

dla mnie też Confused

qrd,przepraszam,ale ja sie tego jzu uczepilam i sie bede smiac,nooo<hahaha>X9

nie widze w tym nic smiesznego Free [hahaha] no, ale ok [hahaha]

no ja tez nie,latego sie smieje<hahaha>

a arek bedzie w mojej szkole,no super<hahaha> i najprawdopodobniej z madnaryna lub irkiem w klasie<hahaha>X99

Free napisał:

no ja tez nie,latego sie smieje<hahaha>

a arek bedzie w mojej szkole,no super<hahaha> i najprawdopodobniej z madnaryna lub irkiem w klasie<hahaha>X99

No dobra, to wszystkie wraz śmiejmy się z Urd [hahaha]

dobra [hahaha] jak tylko Free mi wytłumaczy z czego sie smieje skoro uważa, ze nie jest to śmieszne? co jest?

[hahaha]

Free każdy powód uważa za dobry do śmiechu [hahaha] x 999999999

Cytat:

Nie wiem czemu, ale u mnie w szafie to tylko brąz i zieleń.

u mnie w większości też, kolory ziemi [hahaha] w tym czarny [hahaha] x 999999

a dzisiaj jakie fajne spodnie przymierzałam, zielone, ale nie khaki czy coś, ale takie soczyste, jak trawa [hahaha] x 999999 do tego szerokie i cienkie, akurat na lato [hahaha] jedyny problem taki, że ogromne rozmiarówki, S była za szeroka [hahaha] x 999999

to jaki rozmar nosisz? XS? [hahaha]

co Ty, te spodnie były jakieś takie ogromne, akurat spodnie, spódnice, majtki itd. to noszę M, nawet i L [hahaha] x 999999 rozmiary bywają pokopane i tyle [hahaha]

no wiem coś na ten temat [hahaha] np. ostatnio mam bluzke rozmiar S co ja nigdy takiego nie mialam [hahaha]

a ja dzisiaj buty rozmiar L widziałam... co to za rozmiar? [hahaha]

buty? [hahaha]

noooooooooooo [hahaha]

Cytat:

nawet i L [hahaha] x 999999

Zabrzmiało jak "nawet te wielkie L" [hahaha] x99999999

ja wiekszosc gaci mam S,ale niektore sie M zdarzaja<hahaha>

a w tych takich sklepach,jak troll czy cos, nawet s sa za male,ale to nic<ahhaha> (karo,ale xs jest większe od s :> )