O The Rasmus, wszystkim i niczym :)

ja nienawidzę, jak ktoś NOTORYCZNIE nie gasi światła po sobie! [hahaha]

po szkole mam różnie, ale zazwyczaj jestem wykończona psychicznie i fizycznie i też nie nadaję się do kontaktów z innymi ludźmi [hahaha]

oo,wlasnie-psychicznie padam,fizycznie tez,ale to mala bieda:D

tez tego nienawidze...pamietam,jak keidys dluugo zasypialam przy zapalonym swietle:|<hahaha>X99999

czemu zasypiałaś przy zapalonym?

mnie jeszcze wkurzało, jak miałyśmy NA SPÓŁKĘ jakieś ciastka, czekoladę czy coś, otworzyłam, wzięłam sobie jedno czy dwa, bo ja nie mam w zwyczaju wyżerać wszystkiego naraz, patrzę np. za 3 godziny, a opakowanie prawie puste O_o jeszcze żeby to raz było, a tak było ciągle! może uznacie, że przesadzam, ale niech Wam ktoś zje bez pytania całe opakowanie ciastek (udało mi się wziąć jedno na samym początku), na które też macie ochotę [hahaha]

to moze wkurzyc<hahaha>

ale ja na czekoalde patrzezc 10min nie wytrzymam<hahaha>x99999i

a spalam,jak mala bylam..balam sie,zasypialam prz yzapalonym i otwartych drzwaich<hahaha>ale mialam z 6 lat i jescze tak spalam:|<hahaha>

jak ja byłam taka mała, to nie miałam własnego pokoju, mieszkałam z mamą w małym mieszkanku i nie miałam takich problemów, bo raczej zwasze była obok xP
ale pamiętam, że się ciemności bałam, zresztą dalej mi coś z tego zostało. jak idę gdzieś wieczorem u mnie w bloku klatką schodową i nagle zgaśnie światło, to mi serce podskakuje do gardła..

ja próbuję ostatnio nie jeść za dużo czekolady itd., a chopsów to w ogóle, nie żebym się zaczęła odchudzac, ale ze względu na cerę xP

o,to samo mam,to samo<hahaha>x9999o slodyczach mowie

ale nawet wytrzymuej osatnio,az sie zadziwiam sama X)

ja wżeram od 2 dni, żeby sobie humor poprawić.. i melisę wypiłam na uspokojenie nerwów, chyba działa, bo spać mi się zaczyna chcieć [hahaha]

no ja wlasnie nie teraz, teraz prawie nic nie jem
ale za jaksi tydzein bee wpychac,co poapdnie<hahaha>

chociaz wracam do domu, jem jako peirwszy posilek obaid kolo 16,17... i zjem malutko,bo wiecej mi sie nei miesci:| ale nei rozpaczam<hahaha>

Cytat:

czy odstraszam na zywo [hahaha]

Czy mam Cię strzelić? [hahaha]

Ja jem słodycze, jem ryż, makaron i ziemniaki, co jest podobno niezdrowe [hahaha] Ogólnie rzecz biorąc zwisa mi to, dynda i powiewa [hahaha] Dzisiaj musiałam sobie zrobić małą przyjemność po sprawdzianie z geografii, jutro pewnie tak będzie po WOK-u... Nie mogę nie jeść niczego słodkiego [hahaha]

no i się nie dowiedziałam [hahaha] x 99999999999

ja to ogólnie nie przejmuję się zbytnio, co i ile jem, ale cery nie chcę sobie pogarszać [hahaha] chciałabym jeść więcej owoców i warzyw, ale w zimie cięzko O_o kupiłam ostatnio pomidory szklarniowe, z leksza bez smaku O_o

Urd napisał:

Dzisiaj musiałam sobie zrobić małą przyjemność po sprawdzianie z geografii,

<hahaha><hahaha><hahaha>x9999999999999999999999

u mnie jak ktos na lekcji idzie do w,to wszyscy klrzycza 'umyj rece' <hahaha>

a my mamy hasło "czy umyłeś/aś ręce przed sikaniem?" [hahaha] x 9999999999

Gość

ja wzeram pelno wowocow i warzyw, slodyczy juz prawie nie jem ,tylko dzisiaj mialam taki humor ze cala paczke wafelkow zjadlam bo mam dosyc nerwow i wszytkiego

edit: a u mnie wszyscy smieja sie na slowo "haslo" ale nikt nie powie glosno,szczegolnie na lekcj, bo kto sie odwazy wpoeidziec ze meislimy haslo na wycieczce jak ktos szedl "napalony fiutek" a w drugi dzien "mokra cipka"

biedor-mam idntyko

shamet-ael u nas o sikanie nie chodzi<hahaha>x999999999999999999999999999999

najgorzej,aj ktaki Leszek,glupi taki...poszedl do c,wrocil po 10min a wszyscy;'a rece umyles?!!"<hahaha>

aha, jak nie o sikanie, to jeszcze gorzej [hahaha] x 999999999999999999

a mnie się zawsze czepiają, bo długo siedzę w łazience, tzn. mam na mysli, jak z kimś mieszkam, tak jak Aku i Karo się czepiały [hahaha] x 999999 domysły są zawsze jednakowe, buahahaha [hahaha]

Gość

w sumie ja bym nie umiala tyle siedziec w lazince xP

Free napisał:

Urd napisał:

Dzisiaj musiałam sobie zrobić małą przyjemność po sprawdzianie z geografii,

<hahaha><hahaha><hahaha>x9999999999999999999999

Wiedziałam, wiedziałam! [hahaha] x99999999999999

Ja w łazience siedzę jakieś pół godziny, jeśli biorę prysznic. Jak napuszczam wody do wanny, to moczę się z godzinę [hahaha] A jak tylko myję włosy to łącznie z napiankowaniem się - 15 minut [hahaha]

U nas mało kto wychodzi na lekcji, ale jak już to takich haseł nie strzelamy [hahaha]

ja siedzę i rano, i wieczorem ok. pół h tak normalnie [hahaha] nie umiem krócej, przykro mi [hahaha]

Aaaa, bo dalej nie odpowiedziałam na Twoje pytanie [hahaha] Więc oświadczam jasno i wyraźnie - NIE ODSTRASZASZ! [hahaha]

Ciekawi mnie, że skoro jem tyle niezdrowych rzeczy to mam cerę taką w miarę nawet [hahaha]

Gość

ale tak na serio: co tam robisz? (bez podtekstow)
jak biore przysznic to siedze w lazience gdzies 20-30 minut, rano sie myje i maluje i wychodzi mi 15 gora, ale ty nie siedzisz pol godziny, jak ja zdazylam ogladanac ponad 1 odcinek 24 xP

ok, Urd nie odstraszam [hahaha]

co robię? myję się xP potrafię siedzieć nawet godzinami, jak się gapię do lustra, szukam, co mi nowego wyskoczyło na twarzy i plecach i wyciskam (w życiu się tego nawyku nie pozbędę Neutral

), ale pół h trzeba mi wieczorem, żeby wziąc prysznic, umyć twarz i zęby, a rano twarz, zęby i włosy. jak jestem u kogoś, to schodzi mi dłużej, bo zanim się ze wszystkim pozbieram.. nie lubię myć się w cudzych łazienkach.

Hmmm, mi rano wychodzi w sumie... eee... też pół godziny [hahaha] Tylko takie rozłożone, bo wstaję np. o 7.00, do 7.15 myję, wycieram i rozczesuję włosy, później robię coś innego i 7.40 - 7.55 suszę włosie i się maluję [hahaha]

Gość

jak mama na 7 i rano myje wlsoy to wstaje 5:55, a o 6:45 wychodze na autobus

Ech, też bym tak chciała. Ja jeśli myję włosy, to wstaję o 5.30, a o 6.20 wychodzę na autobus. Jak mam na 8.55 to wstaję o 7.00, a jak na 8.00 to muszę obudzić się o 6.15 :/

jak mam na 8, to nastawiam budzik za 15 szósta. ale i tak zwlekam się później i potem mam problem, żeby się wyrobić. ale jutro MUSZĘ wstać o w pól do 6.

hm..to teraz ja<hahaha>

jak mam na osma,to wstaje o 6.45
od razu zakaldam szafrok, ide do ąłzienki,gdzie myje zeby i twarz
wracam do pokoju,przez 10min siedze na kompie [musze sie rozbudzic,bo jak nie to nei mysle..raz zamiast do Lo poszlam do gim, o wpoldo ósmej,i stalam jak debil<hahaha>X9999]
stawiam lusterko, kremuje sie, maluje...ubieram,pakuje..i wsio,o 7.30 wychodze

no chyba,ze ide d oszkoł dookoła,t owstaje o 6.30 a wychodze o 7.15
<hahha>

btw:ja w lazience nie umiem tyle przesaidywac,moze dlatego,ze jest u mnie masakrycznie zimno,a teraz jeszcze nie leci gorąca woda,tylko taka ciepla, i musze garnkach grzac wode<hahaha>a tego mi sie nie chce,wiec...X)

Cytat:

[musze sie rozbudzic,bo jak nie to nei mysle..raz zamiast do Lo poszlam do gim, o wpoldo ósmej,i stalam jak debil<hahaha>X9999]

matko [hahaha] x 99999999999999999999999999999999999
u mnie na szczęście by to nie wyszło, moje gimnazjum jest 400 km stąd [hahaha] x 99999

ja nie dość, że spędzam tyle w łazience, to jeszcze robię sobie śniadanie + drugie śniadanie do skzoły i wychodzę z psem, więc muszę wstawać wcześnie..

Gość

ja rano nie jem snaidania, do ksozly biore dwie male bulki z ziarnami, zwykle robie sama, chyba ze mama jest to mi zrobi xP

i zawsze staram sobie wylozyc ciuchy w jakich ide na nastpeny dzien bo ianczej stoje rano pry szafie 10 minut ;]

shamet,ale jak sie czulam-stej pdo gim( troche z drogi do lo zboczylam,a to 3min oe mnie<hahaha>)stoje..czekam,czekam,pusto,cicho,ciemno...stoje,marzne..mysle ze moze do domu pojde,mzoe lekcje odwalali... idzie woźna,patrzy sie na mnie,ja na nia
i angle olśnienie-zonk,przeciez ja do lo chodze<ahhaha>X99999

ja sniadan nie jadam,drugich tez,z psem mama wychodzi,wiec mam dobrze X)

a z ubraniami rzadko mam problemy,ale jak sa to olbrzymie<haaha<

Gość

a ja chyba zgubilam swoj ulubiony sweter Neutral

Free, boska jesteś z tym gimnazjum [hahaha] x 99999999999

z psem też kiedyś mama wychodziła i robiła mi śniadanie :]

wiem,ze boska,sama sie zasmiewalam z siebie,ale durna jestem<hahaha>X9999999

biedro-jak to zgubilas? w domu,czy na miescie?

Nie mam psa, odpada mi problem [hahaha] A tak to wcinam śniadanie, do szkoły biorę jogurt musli albo jabłko i tyle. Pakuję się wieczorem, bo rano nie byłabym w stanie i na pewno czegoś bym zapomniała [hahaha] Ubranie wybieram rano, ale to szybko w sumie idzie, pogodę oglądam i wiem jak ciepło się ubrać [hahaha]

mnie czasami zadziwia,ze mam 9 lekcji, otwieram w szkole plecak i mam 3 zeszyty<hahaha>x999999999999999999999999999

Dlatego właśnie pakuję się wieczorem [hahaha] x99999999

ale nawet,jak wyajtkowo wieczorem sie spakuje,to mi wiecej tego nei wychodzi:|<hahaha>x99

nei wiem,jak ja to robie,ale nie dostaje ochrzanu,galy,1,...nic, z psychologi,informatyki,religi nie mam zeszytu nawet zalozonego<hahaha>x99999999999999

Psychologii nie mam, ale z informatyki i religii - taka sama sytuacja [hahaha]

dzis milam spr z religi,amtko, wszyscy 'kuli' - mam to samo,co 3/4 kalsy<hahaha>x9999999999999999999

My z religii pisaliśmy wypracowanie, fajne toto było XD Lubię naszego ojca XD

ja niecierpie,neicierpei mojej katechetki,.siedze do neij dupa,gadam z chlopakami bądź dziewczynami z tylu<hahaha>x99

Gość

z informatyki mialam zeszyt jako, ze mat-inf, pisalismy jakies algorytmy, a pozniej programy wiec sie przydał. z religii u nas nikt nie ma zeszytu, a oceny sami sobie powstawialsimy, obecnie wszyscy maja z religii bdb, a ksaidz nam obiecal, ze na koenic roku wszysc beda mieli cel.

a swetere znalzlam XD byl w szafie w przedpokoju XD

myśmy ze spr z religii ostatnio uciekli, jeszcze nas nie porąbało, żeby się uczyć 7 kartek encyklik na pamięć [hahaha] x 99999999 w ogóle to nas chyba nie było na 3 ostatnich religiach [hahaha] zeszyt mam, ale piszę tam wyrpacowania z ang [hahaha]
z inf. nie mamy, zresztą nie mamy już ten informatyki, a o psycholgii to pierwszy raz słysze, co tam Wy tam robicie?? [hahaha]

Free mi opowiadała, że mieli jakiś sprawdzian, w którym na początku pisało: "Czytaj uważnie wszystkie polecenia", po czym było kilkanaście zadań, a ostatnie brzmiało: "Nie rób niczego co jest napisane wyżej" (czy coś w tym stylu) i ona dostała 5, bo chyba jako jedyna przeczytała wszystko i nie zrobiła nic [hahaha]

dobre [hahaha]

Gość

fajne! <hahaha>

no,to bylo akurat na psychologi[ghahaha]
1.przeczytaj uwaznie wszystkie poelcenia
2.anrysuj kwadrat
3.dorysuj io gory trojkat, jako dach
4.dorysuj okna
(...)
13.nie wykonuj polecen powyzej

[hahaha]x9999999999 w 5s to zrobilam[hahaha]x999999999 i 5 dostalam[hahaha]x999999

a tam bylo potem,zeb w oknach narysowac kwiaty, glowy czlonkow rodizny, niektorzy to z linijka robili[hahaha]x9 i 1 dostawali,ja tylko genisuz jestem[hahaha]x9999999

shamet,psychologie mamy jedna h w tygodniu,w peirwsej klasie. Procz klasy psychologicznej,oni ja maja 3 lata.
Przychodzi babka,psyholog, i oan jest po prostu swietna,zajebista[hahaha]x9999999 naprawde,ta lekcja,mimo iż jest dziewiątą w środy, tak mnei rozwala[hahaha]

a mamy psychologie chyba jako jedyna szkoal w slupsku X)

btw;na peirwszej lekcji baba nam odmieniala wyraz 'kurwa'<hahaha>x999999999

albo jak byla jakas dyskusja, i ktos tam powiedzial ze slowo 'zajebiscie' to nie jest przeklenstwo,to oan do kocna lekcji w kazdym zdaniu uzywala tego slowa... 'ostatio przeczytalam ksiazke zajebistego kogostam' <hahaha>X9999999999999999999999999999999

baba blondyna,taka paniusia, mowi takim sexownym głosikiem,ale madra jest,i smieszna[hahha]

dobra, ale co Wy tam się uczycie? też chce taki przedmiot [hahhaa] x 999999

Gość

tez chce, moge zamienic cos <hahaha>

Cytat:

Procz klasy psychologicznej,oni ja maja 3 lata.

Zawsze mnie zastanawiało po co komu klasa psychologiczna [hahaha]

A miałyście podstawy przedsiębiorczości? [hahaha]

nie, pp mam w 3 klasie

jak to po co>? niektorzy chca isc an psychologie:]]]]
mamy tez kalse filozoficzną

a przedmiot fajny, uczymy sie podstaw psychologi,rozumowania itd,ciekawe to jest[hahaha]x999999999999