O The Rasmus, wszystkim i niczym :)

znaczy ja bylam z Karo, a ty z Aku w tym sexshopie zostałyście <hahaha>

przecież mówiłam "ruszajmy!", tylko ktoś mnie źle zrozumiał [hahaha]

taaaaaaaaaaaaaaa?? no patrz <hahaha> to trzeba bylo zadzwonic z sexshopu po nas bysmy wrocily, ale nie martw sie dzisja po poludni znowu jedziemy

gdzie? [hahaha] ja do środy muszę wrócić [hahhaa]

wrocisz, no do rosji znowu koncert i wrocisz do srody bo chlaopacy maja w czaertek koncerta w niemczech, wiec cie powiaza

dobrze, idę się spakować [hahaha]

to jeszcze nie spakowana?? no wiesz co... wez ta zolta haeczke co sobie w tym sklepie kupisla, do twarzy cie w niej.. pojdziewsz w niej na koncert

ochyffscie [hahaha] przezroczystom [hahaha]

no w jednym sie zgadzamy usmiech

zolta,ale przezroczysta???<hahah>X99

wyslijcie mi pocztowki:>

*mele jedzie z zamknietymi oczami, po Rosyjskiej drodze, z nadzieją ze ktoraś z pasażerek ją obudzi... o 3 poszła spać a o 9 wstała... to nic że na oczy nic nie widzi, ona jedzie i się uczy przy okazji chemii*

free bedą zdjęcia będą usmiech

z dedykacją nawet usmiech

upi,juz druga dedyakcaj<hahaha>

dzis o 2 dzwoni do mnie kumple..nie pamietama,co gadalamt, osei go pytam na gg <hahaha>nasza rozmowa:
on-spisz?
ja-tak..
my-*smiech*

<hahaha.x99
a podobno potem mu wyslalam smsa z przeprosinami,NIE PAMIETAM<hahaha>x999999999999

MELE OBUDź SIE BO WPADNIEMY NA DRZEWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a koncert był z.......y love

oooo rzesz w morde kurza twarz.......

*zatrzymala samochód*

ok już jestem, wróciłam, Karo nalej mi herbaty, ale tej mocniejszej.

z prądem?

nie wiem czy z prądem, ale zeby mnie obudziło, bo widze jelenia na drodze... zobacz tam

o kurde! jelen Shocked

dam Ci z prądem, żebys sie obudziła.

ok...

boszzzzzzzzzz Karo ominiety czy przejechany??

ominięty! poleciał do żonki i dziecka usmiech

ufffffffffffffff... możesz mi właczyć Rickego??

*z oporem, ale włącza mele Rickiego a sama słucha TR* [hahaha]

a może Karo włacz tą plyte co nam dał Lauri?? co?? jeszcze z taką ładną dedykacją dla nas... wiec możesz postwić pudełko, o tutaj, przy kierownicy Mr. Green

* z satysfakcją wyłącza Rikiego*

ładnie to pudełko z dedykacją dla nas się prezentuje, co? Mr. Green

nigdy nie zapomne jak ją nam pisał Mr. Green

te jego boskie spojrzenie Mr. Green

a ten jego dotyk moich pleców love

zabawnie wyglądał kiedy mówił "mele użyczysz mi pleców??" Mr. Green

taki wystraszony był, ale Karo nie musiałaś mnie w nie walnić tak mocno, chodź Ci dziekuje za to, bo potem Aki zrobił mi ładny masaż Mr. Green

Dzięki ci

Karo przeczytaj mi jeszcze raz co tan napisał, bo ja nie chce tego skrzyżowania znowu ominać co wczoraj.

albo jak się z nimi potem wysciskałam love

niechceli mnie puścic! Lauri to mnie nawet zaczał łaskotac love

" Ze specjalna dedykacją dla Mele i Karo. Dwóch najfajnieszych dziewczyn jakiekolwiek w zyciu spotkaliśmy. Mamy nadzieję na powtórke. Buziaki. Aki i Lauri"

love

[hahaha]

no nie moge z tego, mają nadzieje na powtórkę, no ale mam nadzieje ze nie powiedzialas Eerowi, jak wtedy szliście do baru po piwo, ze mamy zamiar wrócić??

ooooooooooooooopzzz ^^""

człowiek po pijaku gada różne rzeczy!
a TY miałaś mnie pilnować

Karo.... no wiesz co.... wiesz poszłabym z tobą, ale kto mnie wrobil w zakład?? że Polacy wiecej piją??? nooooo... nie moglam od stołu odejśc bo Lauri cały czas się patrzył czy nie oszukuje... nie zapomne tego widoku jak mi sie zsunał po nagach pod stół... love

nie Lauri tylko Pauli! byłaś gorzej pijana ode mnie [hahaha]

Pauli mi sie po nogach zsunał?? a to dlatego mi tak bylo cięzko.... hmmmm i juz wiem co to za czarny pan z piórami mi sie w oczy patrzył jak piłam ostatni kieliszek, Karo a to prawda ze Akiego oplułam??

taaa...bo Eero jakiś dowcip opowiedział. już nie pamiętam jaki. a Aki siedział vis a vis Ciebie no i sie stało. [hahaha]

oplułam perkusiste THE RASMUS, matkooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo Karo ale ja nie pamiętam co było dalej?? wiem ze coś całowałam, czy coś mnie całowało Shocked

całowałaś kufel od piwa [hahaha]

a my tj. ja i chłopcy turalismy sie ze smiechu [hahaha]

BAAAAAARDZO sie wczuwałas [hahaha]

teraz to kłamiesz.... przecież ja piwa nie pilam, bo mówiłam że prowadze... wiec mi wódke postawili mówiac "jak piwa nie możesz to lepszy trunek"... i było to turlanie, ale nie że ty i oni, tylko ty sama.. ale dlaczego to nie wiem Shocked

Karo ale co Aki powiedział jak go oplulam?? bo coś mowił...

nie brałaś auta wtedy bo wiedzialas że jak idzie sie w miasto w chłopakami pić to nie wychodzi sie trzeźwym [hahaha]

byłas tak nietomna bo wypiłaś sama prawie CAŁĄ Finlandie! [hahaha]

ehhh...faktycznie NIC nie pamiętasz.

A Aki nic nie mówił. zrobił tylko taką minę--> Neutral

Karo nie rób ze mnie już takiej pijaczki... ok... bo jeszcze sie pokłócimy i cie tu wysadze na środku tego lasu, kolo tej pani w tych czerwonych butkach i zółtych spodenkach... chcesz??

ale ja sie zastanwiam... co mi tam Pauli robił, cała noga mnie boli jakas tak dziwna jest

Pauli walił w twoją noge pałeczkami Akiego

nie zapomne jak z Laurim sie potem ulotnilismy i poszliśmy na spacer love

to dlatego Aki go kopał... a to sie wyjaśnia... no właśnie wyszliście nam.,wiec my sie w czwórke postanowiliśmy się z wami zabawić... ja wpadłam na ten genialny pomysł. Mr. Green

jak mogliście sie z nami zabawić skoro wyszliśmy? Neutral

cudowny był ten spacer. mimo mrozu. love

Karoooooooooooooooooo... ty też byłaś ladnie wstawiona.... nie pamiętasz jak szliście parkiem... a nagle bylo slychać odgłosy zwierząt?? Jak Lauri na ciebie wskoczył myślac ze to pies?? a to był Pauli, mialam ci o tym nie mówić, ze my tam za wami szliśmy, no ale ... ty powiedziałas Eeroowi ze bedziemy w sobote, wiec... tez ci to zdradze....
Ale Lauri wtedy bosko wygladał <hahaha>

Tylko mi sie zmino zrobiło i sie wróciliśmy, ale hmmm... Aki jak mnie ładnie prowadził, znaczy chyba ja go bardziej prowadziłam

o kurcze to aż tak źle ze mną było? Embarassed

jakim cudem ja sie potem w łóżku Lauriego znalazłam?
zaprowadził mnie tam czy co?

a to już inna historia... opowiadać?? mamy jeszcze jakieś dwie godziny, wiec moge zaczać.. chcesz posłuchać?? a bardzo ciekawa historia bardzo...

dawaj.

ale nie powiem miło było obudzić się rano koło MR. Y love

eeeeeee<hahaha>X9999999
wypuśćcie(qrd,nei bij,nei wiem jak to anpisac,hahaha>) mnie z bagaznika!!<hahaha>

a wiec tak....
jak wracałam z Akim pod ręke, zatrzymaliśmy się pod latarnią... Pauli krzyknał do nas ile kosztuje, noc ze mną, Aki sie oburzyl i rzucił w niego (znaczy chciał) kulką ze śniegu, ale w tej kulce był kamień (nikt go nie widział), Aki się zamachnał i nie wiedomo kiedy ty przyszłas z Laurim. Pauli zdażył się uchylić, i kulka z kamieniem trafiła Lauriego prosto w czoło. Dobrze ze za wami stał Eero i go złapał. Wiec coż mogliśmy poczać... Lauri nam zemdlał... a my wszyscy w osłupienie, pamiętam jak Pauli się darł, że to co do mnie powiedzial to bylo dla zabawy, a nie na serio, i mnie zaczał przepraszać, a Lauriemu nagle zaczeła krew z czoła wychodzić... tyś się wystarszyła tej krwi i zaczełaś biec w strone parku, to Pauli pobiegl za tobą... (coście tam robili to nie wiem, ale długo was nie było). Zdjełam Akiemu afaratke i zacisnełam Lauriemy na głowe )cudnie w tym wyglądał). Razem z Akim podnieśmy Lauriego, i poszliśmy w strone hotelu, Eero powiedzial ze idzie po Ciebie i Pauliego i zniknał nam z oczu.
Ale oczywiście musiał się tak zdażyć, ze ci zimno bylo, wiec Lauri podczas spaceru oddał ci swoją kurtkę, ale nie wyciagnal z niej kluczy wiec musiałam połozyć Lauriego u ciebie na łóżku, a sami z Akim położyliśmy się na moim. To żeś sie obudziłaś koło Lauriego, to znaczy tylko tyle, ze Pauli przyprowadził cie przed 6 rano do pokoju, ja cie rozebrala, ubrałam w koszulkę i połozyłam obok Lauriego, nie mogłam obudzić Akiego, wiec postanowiłam połozyc cie koło Lauriego. No i tak sie przy nim obudziłaś.

A czemu cie tak długo nie było??

a zebym to ja pamiętała.

aha.... no to pewno nie pamietasz tego jakim cudem sie w polsce znalazłas, i pewno sie zastanwiesz czemu tak szybko nie?? bo o 10 juz w domu siedziełyśmy u ciebie w Krakowie

*free sie dobija z wnętrza bagażnika* <hahaha>X9999999

to gdzie my teraz jestesmy? w domu? [hahaha]
myślałam, że jedziemy na koncert. kolejny zresztą.
musimy! mamy przecież backstage pass.

czekaj..Lauri dzwoni..

"Hallo? Lauri? Hi!..."

*jęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę"