Forum O The Rasmus, wszystkim i niczym :) Strona Główna O The Rasmus, wszystkim i niczym :)
in de kolor of łajt
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Francuski Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
karo




Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 11302 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z domu

PostWysłany: Nie 23:43, 08 Sty 2006 Powrót do góry

Image

[hahaha]

sachmet ale to jak dostane pierwszy zeszyt [hahaha]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
biedro
Gość





PostWysłany: Nie 23:45, 08 Sty 2006 Powrót do góry

biedro napisał:
Urd, bądz tak dobra i mi powiedz gdzie sie stosuje mien, tien itd, bo mnie na lekcji nie bylo jak o tym mowili, zadnych zadan nie roiblam, a we wtorek sptawdzian <hahaha>


bo sie gubi w tłumie, a to pilne damn
Urd




Dołączył: 12 Wrz 2005
Posty: 5646 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żeszuf

PostWysłany: Pon 0:03, 09 Sty 2006 Powrót do góry

biedro napisał:
Urd, bądz tak dobra i mi powiedz gdzie sie stosuje mien, tien itd, bo mnie na lekcji nie bylo jak o tym mowili, zadnych zadan nie roiblam, a we wtorek sptawdzian <hahaha>


Biedro, muszę się przyznać bez bicia, że ja w sumie to tego nie brałam [hahaha] Ale z tego co wydedukowałam po sprawdzeniu w słowniku, to stwierdzam, że:

- używamy, gdy chcemy powiedzieć np. "mój samochód jest większy niż twój", czyli kiedy porównujemy ("ma voiture est plus grand que la tienne")
- to jest podobnie jak w angielskim - jest różnica pomiędzy tym, jak mówimy "to moja książka", a "ta książka jest moja"; w angielskim jest coś takiego, że w tym pierwszym wypadku mówisz "that's my book", a w drugim "that book is mine", we francuskim mamy odpowiednio "c'est mon livre" i "ce livre est le mien"; czyli wychodzi na to, że mówimy o przynależności we wzmocniony sposób (tak samo np. to nie jest pański parasol, to mój - ce n'est pas votre parapluie, c'est le mien)

Ale uprzedzam, że to moja własna interpretacja, lepiej się jeszcze kogoś dopytaj [hahaha]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Urd dnia Pon 0:40, 09 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
sachmet
Administrator



Dołączył: 07 Wrz 2005
Posty: 6921 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań/Tomaszów Lub.

PostWysłany: Pon 0:13, 09 Sty 2006 Powrót do góry

my mamy temat o fińskim? [hahhaa]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
karo




Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 11302 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z domu

PostWysłany: Pon 0:35, 09 Sty 2006 Powrót do góry

gdzies tam był a jak nie ma to sie załozy ale nie teraz [hahaha]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sachmet
Administrator



Dołączył: 07 Wrz 2005
Posty: 6921 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań/Tomaszów Lub.

PostWysłany: Pon 0:46, 09 Sty 2006 Powrót do góry

no zgadzam sie, że nie teraz, ja już dawno powinnam iść, ale mam tu zaleglości, że hoho [hahaha]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
biedro
Gość





PostWysłany: Pon 12:42, 09 Sty 2006 Powrót do góry

Urd napisał:
biedro napisał:
Urd, bądz tak dobra i mi powiedz gdzie sie stosuje mien, tien itd, bo mnie na lekcji nie bylo jak o tym mowili, zadnych zadan nie roiblam, a we wtorek sptawdzian <hahaha>


Biedro, muszę się przyznać bez bicia, że ja w sumie to tego nie brałam [hahaha] Ale z tego co wydedukowałam po sprawdzeniu w słowniku, to stwierdzam, że:

- używamy, gdy chcemy powiedzieć np. "mój samochód jest większy niż twój", czyli kiedy porównujemy ("ma voiture est plus grand que la tienne")
- to jest podobnie jak w angielskim - jest różnica pomiędzy tym, jak mówimy "to moja książka", a "ta książka jest moja"; w angielskim jest coś takiego, że w tym pierwszym wypadku mówisz "that's my book", a w drugim "that book is mine", we francuskim mamy odpowiednio "c'est mon livre" i "ce livre est le mien"; czyli wychodzi na to, że mówimy o przynależności we wzmocniony sposób (tak samo np. to nie jest pański parasol, to mój - ce n'est pas votre parapluie, c'est le mien)

Ale uprzedzam, że to moja własna interpretacja, lepiej się jeszcze kogoś dopytaj [hahaha]



wlasnie w ksiazce tak mi pisze, ale myslalam ze to za altwe i jest gdzies haczyk <hahaha> ale na to wychodzi ze jednak [green] fenk ju very much [green]
Urd




Dołączył: 12 Wrz 2005
Posty: 5646 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żeszuf

PostWysłany: Pon 17:45, 09 Sty 2006 Powrót do góry

Oooo, to jestem z siebie dumna, że dobrze myślę [hahaha] I cieszę się, że jakoś mogłam pomóc [hahaha]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)